Ale to nie wszystko...
Postanowiłam wykonać coś własnoręcznie. Zdecydowałam się na kupon miłosny - wiele jego wersji krąży w internecie i niektóre są naprawdę pomysłowe. Ja wybrałam opcję kuponu-zdrapki. Wykonanie jest banalne.
Krok 1. Wytnij swój kupon z czerwonego brystolu/kartki technicznej i zegnij go w połowie.
Krok 2. Napisz stronę tytułową. U mnie wygląda to tak:
Krok 3. Wewnątrz wpisz dowolną treść a pod nią trzy opcje wygranej dla swojego ukochanego. Pole każdej zdrapki zaklej przezroczystą taśmą klejącą.
GOTOWE!
Hehehe, fajny masz pomysł. Ja jeszcze nic nie kupiłam mojemu mężowi. Dziś po pracy czegoś poszukam :)
OdpowiedzUsuńTak, mój facet lubi kupować czasami zdrapki za drobne, które Mu zostają w kieszeni. Pomyślałam, że taka walentynkowa zdrapka bardzo Mu się spodoba ;D
UsuńOoo bardzo inspirująco :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł:) Też planowałam coś podobnego zrobić, ale oczywiście zapomniałam:P
OdpowiedzUsuńpomyslowe :))
OdpowiedzUsuńO jaki fajny pomysł!
OdpowiedzUsuń