wtorek, 5 listopada 2013

"Czy wyjdziesz za mnie?"


Marzenia o zaręczynach wreszcie przestały być dla mnie abstrakcją. Mój Chłopak postanowił oświadczyć mi się z zaskoczenia. Dogodna sytuacja zaistniała podczas wspólnego weekendu, gdy leniwą niedzielę spędzaliśmy w domu mojego Piotrusia. Niczego się nie spodziewałam nawet wówczas kiedy w tle pojawiła się moja ulubiona piosenka Cascada "Truly, madly, deeply". Mój Mężczyzna dobrze wiedział, że taka sceneria muzyczna była moim marzeniem. Nagle wyciągnął olbrzymie szablony i nie odezwawszy się ani słowem przekładał kolejne kartki. Wyglądało to następująco:

















W tym momencie mój Mężczyzna uklęknął i osobiście zadał mi to pytanie wyciągając z kieszeni pierścionek... Serce waliło mi jak młot i byłam dogłębnie wzruszona. Pełna radości powiedziałam "TAK" i wpadłam w Jego ramiona. Po chwili wsunął mi pierścionek na palec, wręczył bukiet (największy jaki kiedykolwiek dostałam) składający się z 49 róż a na koniec wyciągnął ostatni szablon, na którym było napisane:



















Zaręczyny to jeden z najpiękniejszych momentów w życiu. I moje właśnie takie były - romantyczne, intymne i wzruszające. Najwspanialsze jest to, że zostałam narzeczoną tak cudownego, dobrego oraz szlachetnego człowieka jakim jest mój Piotruś. Takie chwile zapamiętujemy na zawsze...

A żeby było jeszcze bardziej klimatycznie, oto kilka ciekawych opcji zaręczyn znalezionych w sieci ;)




23 komentarze:

  1. szczęścia wam życzę i dużo miłości! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. poznałam to uczucie 2 miesiące temu ;) Gratuluje Kochanie (and welcome to the team :D)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kochana,
    Długo Cię tutaj nie było,aż się zaczęłam zastanawiać czy coś się nie stało,ale widze,że się stało ale pozytywnie.Serdeczne gratulacje dla Was,a ten Jego pomysł z kartkami super,jeszcze raz gratulacje! :) :*

    OdpowiedzUsuń
  4. pierścionek śliczny:) Aż mi łezka w oku stanęła jak przeczytałam jak Ci się Piotruś oświadczył- romantycznie:)) Ja w lipcu po ponad 6 latach bycia razem doczekałam się pierścionka,dla takich chwil warto żyć:)) Gratuluje i życzę wspólnego, takiego waszego wymarzonego szczęścia i życia we dwójkę:))

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratulacje:)))
    A ja właśnie dziś wspominałam swój ślub i przed chwilą umieściłam zdjęcia odtworzonego ślubnego makijażu ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Witamy po przerwie, i to z jakimi wspaniałymi wieściami :) aż suey wzruszyłam, cudowny pomysł miał Twój mężczyzna, gratuluję! :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam, witam :* Dzięki za miłe powitanie... Przyznam, że wstąpił we mnie nowy zapał i chęć do działania. Jeden dzień a zmienił tak wiele ;)

      Usuń
  7. Oczywiście również gratuluję :)

    OdpowiedzUsuń
  8. jak faaajnie :) gratuluję Kochana ! oby Wasza miłość nigdy nie wygasła !

    OdpowiedzUsuń
  9. Gratuluję :) Twój narzeczony jest bardzo pomysłowy, ciekawie się czytało :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Gratulacje Kochana :) Oryginalny pomysł miał Twój mężczyzna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, przyznam, że nigdy nie brakuje Mu pomysłów dlatego nie można się z Nim nudzić ;)

      Usuń
  11. Bardzo fajny sposób na oświadczyny, moje gratulacje :)

    OdpowiedzUsuń
  12. o jaaaaa, aż mi się łzy w oczach zakręciły ze wzruszenia:) gratuluję i powodzenia!:)
    mam pomysł: wszystkie Twoje obserwatorki będą Twoimi druhnami:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe, to byłby bardzo duży ślub ;p Spokojnie, ze ślubem czekamy. Najpierw chcemy uzbierać pieniądze, aby móc pójść od razu na swoje ;)

      Usuń
    2. Trzeba będzie zrobić relację na żywo przez internet i wtedy wszystkie będziemy druhnami, a nie odczujesz tego w liczbie gości:)
      My (chociaż jeszcze nawet nie zaręczeni:P) też planujemy najpierw uzbierać na swoje, co by się rodzicom na głowy nie pakować:)

      Usuń
  13. Kochana serdecznie gratuluje Wam!!!

    Trzymam kciuki za Wasza piekna przyszlosc :)

    :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Gratuluję! Wszystkiego dobrego moja imienniczko:))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze. Na pewno odwiedzę osoby, które pozostawiły po sobie ślad na moim blogu. Pozdrawiam gorąco!