niedziela, 17 marca 2013

Pędzle z Sephory

Od dwóch lat mam w swoim kuferku skośny pędzel do różu (Angled Blush nr 40) z Sephory. Używam go codziennie i przyznam, że jego kondycja wciąż mnie zachwyca. Produkt ten należy do linii SEPHORA PROFESSIONEL i wykonany jest z naturalnego, miękkiego koziego włosia. Kosztował około 50 zł. Jest to mój ulubiony pędzel, a kocham go za to, że:

+ jest mięciutki, przyjemny w dotyku

+ nie gubi włosia
+ dobrze się go czyści
+ świetnie rozprowadza i rozciera kosmetyki
+ nie odkształca się
+ jest wygodny w aplikacji
+ włosie jest gęste i sprężyste
+ nie podrażnia cery


Ostatnio zakupiłam także drugi pędzel z tej samej serii (Mineral Powder nr 45). Ten produkt służy do nakładania pudru mineralnego, ale także płynnego. Kosztował 69 zł, ale ja kupiłam go w promocji za 55 zł. Posiada on syntetyczne włosie, które jest absolutnie rewelacyjne w dotyku. Cóż - mogę jedynie potwierdzić wszystkie wymienione wcześniej przeze mnie zalety. Ten pędzel również sprawuje się znakomicie! 



Producent chwali: "Pędzle Sephora Professionel stworzone z wysokiej jakości syntetycznego oraz naturalnego włosia, dopasowują się do odpowiednich konsystencji produktów. Są delikatne, wytrzymałe oraz zapewniają osiągnięcie optymalnego rezultatu makijażu."

I pochwała na pewno się należy. Zgadzam się ze wszystkimi zapewnieniami. Planuję rozszerzyć moją kolekcję tych cudownych pędzli ponieważ spełniają one w 100% moje oczekiwania. Mam też dwa pędzle z Hakuro, lecz o nich będzie odrębna recenzja. 



8 komentarzy:

  1. co jak co ale pędzle z Sephory są najlepsze.


    www.cookplease.blogspot.com :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny Blog ! : * Świetne Pędzle .
    Zapraszam do mnie : http://vizualny-swiat.blogspot.com/
    Pozdrawiam Obserwuję i liczę na rewanż ; *

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja z sephory mam tylko ze 2 pędzle. Jeden KOCHAM! Jest to koci języczek, sztywny z krótkim włosiem, ale jest CUDOWNY! mimo tego, że gęsty (gruby) używałam go do nakładania cieni na brwi. ;D Niestety są całkiem drogie. Do podkładu mam flat top Hakuro i jeszcze jakiś, ale nie pamiętam jaki. Większość moich pędzli jest jednak firmy Maestro, bo robiłam duże zamówienie, ale żałuję, że wzięłam od nich pędzel do pudru i różu. Sypią się z nich włosy (już wypadła połowa tego co było) i farbują mi ręcznik po umyciu na czarno.

    Ach! Jak się ucieszyłam z twojego komentarza to nie masz pojęcia :) Sama nie uważam,żebym się najlepiej wysławiała. Chyba najtrudniej przychodzi mi pisanie chronologiczne, spokojnie i wg jakiegoś schematu, bo zazwyczaj jak chcę coś przekazać to robię to w tak chaotyczny sposób, że aż mi ręce latają jak u wariatki ;) Jestem mocno zakręcona i zazwyczaj leci mi wszystko z rąk ;D

    OdpowiedzUsuń
  4. zamierzam zainwestować w najbliższym czasie w dobrej jakości pędzel, niestety, za jakość się płaci- te z sephory nie są najtańsze,ale słyszę o nich same pochwały.
    Obserwuję i zapraszam!

    OdpowiedzUsuń
  5. nie mam ale już chcę mieć :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie mam żadnego pędzle z sephory , mam cały zestaw e.l.f. ale chyba będę musiała uzupełnić go o jakiś pędzel z ich serii!! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo fajna recenzja, tez uzywam pedzelkow Sephory i bardzo je lubie, widac roznice.
    Z przyjemnoscia obserwuje i

    ♪♫•*¨*•.¸¸❤¸¸.•*¨*•♫♪

    Zapraszam rowniez do mnie na ROZDANIE,

    do wygrania moja ulubiona pomadka amerykanskiej firmy LIME CRIME - Glomour101,
    
gliterowe eyelinery SEPHORY itp

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze. Na pewno odwiedzę osoby, które pozostawiły po sobie ślad na moim blogu. Pozdrawiam gorąco!