- intensywnie nawilża dzięki zawartości witamin C i E oraz prowitaminy B5
- nadaje ustom delikatny odcien i apetyczny owocowy zapach
- chroni przed promieniowaniem UVA i UVB
Wyznając zasadę "ograniczonego zaufania" wobec producentów, namiętnie testowałam pomadkę i mogę podsumować to następująco:
+ piękny zapach
+ soczysty smak
+ delikatne nawilżenie
+ wygodna aplikacja
+ wytrzymałość (pomadka się nie złamała)
+ cudowny, lekko różowy kolor pozostający na ustach
+ subtelny połysk
+ dostępność
+ niska cena (około 8-9 zł)
- niestety kolor szybko znika z ust
- pomadka nie zregeneruje mocno wysuszonych warg
- szybko się kończy (ale być może to ja zbyt namiętnie jej używałam)
Pomimo wad ja na pewno kupię ją ponownie. UWIELBIAM!
Skład: Polyisobutene, Ricinus Communis Seed Oil, Octyldodecanol, Pentaerythrityl Tetraisostearate, Hydrogenated Polydecene, Candelilla Cera, Butyrospermum Parkii Butter, Cera Microcristallina, Isopropyl Palmitate, Synthetic Wax, Ethylhexyl Methoxycinnamate, Polyglyceryl-3 Diisostearate, Butyl Methoxydibenzoylmethane, Persea Gratissima Oil, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Rubus Idaeus Juice, Vaccinium Macrocarpon Fruit Juice, Panthenol, Tocopherol, Ascorbyl Palmitate, Lecithin, Aqua, Glycerin, Neohesperidin Dihydrochalcone, BHT, Glyceryl Stearate, Glyceryl Oleate, Citric Acid, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Aroma, CI 77891, CI 15985, CI 15850, CI 45380.
O tak, pomadki z Nivei są genialne!
OdpowiedzUsuńwww.cookplease.blogspot.com łosoś!
hmmmm musi ślicznie pachnieć :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna recenzja z przyjemnoscia bym wyprobowala ;)
OdpowiedzUsuń♪♫•*¨*•.¸¸❤¸¸.•*¨*•♫♪
Zapraszam do mnie na KONKURS - LOTERIE
do wygrania moja ulubiona pomadka amerykanskiej firmy LIME CRIME
oraz gliterowe eyelinery z SEPHORY
szkoda, ze nie regeneruje suchosci ;)
OdpowiedzUsuńa co do wlosow, nie uzywam prostownicy - wiec nie wiem co polecic przeciw dzialaniu czynnikow zewnetrznych :)
o fajna pomadka :)
OdpowiedzUsuńJa baaardzo lubię pomadki z Nivei, szczególnie te, które nie dają żadnego koloru, tylko po prostu nawilżają :) Czasami jak zapomnę wziąć z domu to mam później całe usta popękane i suche :( Więc bez pomadki nie mogę się obejść :)
OdpowiedzUsuńlubię tą peral shine, daje rózowe połyskujące wykończenie :)
OdpowiedzUsuńja bym ją chyba całą zeżarła :D szkoda tylko że nie nawilża odpowiednio...
OdpowiedzUsuńJa jej to wybaczam - bo kolor i smak mnie powala! ;D
UsuńChoć nie idealna to i tak ze względu na zapach jest zawsze w mojej torebce :P A moim ideałem jak co tej pory jest pomadka z olejem z wiesiołka-Oeparol. Starsza wersja była lepsza, ale i ta nie jest zła. Jak na razie jest moim numerem 1.
OdpowiedzUsuńMiałam jak wiele pomadek Nivea i bardzo lubię, chyba najbardziej shake przypadła mi go gustu :) nie cierpię klasycznej i hydro :/ są tak miękkie że robi się z nich papka :/
OdpowiedzUsuńExcellent blog right here! Additionally your site rather a lot up very
OdpowiedzUsuńfast! What host are you the usage of? Can I am getting your affiliate link on your host?
I want my site loaded up as fast as yours lol
Look into my web page treating anxiety disorder