Marzenia o zaręczynach wreszcie przestały być dla mnie abstrakcją. Mój Chłopak postanowił oświadczyć mi się z zaskoczenia. Dogodna sytuacja zaistniała podczas wspólnego weekendu, gdy leniwą niedzielę spędzaliśmy w domu mojego Piotrusia. Niczego się nie spodziewałam nawet wówczas kiedy w tle pojawiła się moja ulubiona piosenka Cascada "Truly, madly, deeply". Mój Mężczyzna dobrze wiedział, że taka sceneria muzyczna była moim marzeniem. Nagle wyciągnął olbrzymie szablony i nie odezwawszy się ani słowem przekładał kolejne kartki. Wyglądało to następująco:
W tym momencie mój Mężczyzna uklęknął i osobiście zadał mi to pytanie wyciągając z kieszeni pierścionek... Serce waliło mi jak młot i byłam dogłębnie wzruszona. Pełna radości powiedziałam "TAK" i wpadłam w Jego ramiona. Po chwili wsunął mi pierścionek na palec, wręczył bukiet (największy jaki kiedykolwiek dostałam) składający się z 49 róż a na koniec wyciągnął ostatni szablon, na którym było napisane:
Zaręczyny to jeden z najpiękniejszych momentów w życiu. I moje właśnie takie były - romantyczne, intymne i wzruszające. Najwspanialsze jest to, że zostałam narzeczoną tak cudownego, dobrego oraz szlachetnego człowieka jakim jest mój Piotruś. Takie chwile zapamiętujemy na zawsze...
A żeby było jeszcze bardziej klimatycznie, oto kilka ciekawych opcji zaręczyn znalezionych w sieci ;)
szczęścia wam życzę i dużo miłości! :)
OdpowiedzUsuńpoznałam to uczucie 2 miesiące temu ;) Gratuluje Kochanie (and welcome to the team :D)
OdpowiedzUsuńKochana,
OdpowiedzUsuńDługo Cię tutaj nie było,aż się zaczęłam zastanawiać czy coś się nie stało,ale widze,że się stało ale pozytywnie.Serdeczne gratulacje dla Was,a ten Jego pomysł z kartkami super,jeszcze raz gratulacje! :) :*
pierścionek śliczny:) Aż mi łezka w oku stanęła jak przeczytałam jak Ci się Piotruś oświadczył- romantycznie:)) Ja w lipcu po ponad 6 latach bycia razem doczekałam się pierścionka,dla takich chwil warto żyć:)) Gratuluje i życzę wspólnego, takiego waszego wymarzonego szczęścia i życia we dwójkę:))
OdpowiedzUsuńgratulacje kochana!!!
OdpowiedzUsuńGratulacje:)))
OdpowiedzUsuńA ja właśnie dziś wspominałam swój ślub i przed chwilą umieściłam zdjęcia odtworzonego ślubnego makijażu ;)
Witamy po przerwie, i to z jakimi wspaniałymi wieściami :) aż suey wzruszyłam, cudowny pomysł miał Twój mężczyzna, gratuluję! :*
OdpowiedzUsuńWitam, witam :* Dzięki za miłe powitanie... Przyznam, że wstąpił we mnie nowy zapał i chęć do działania. Jeden dzień a zmienił tak wiele ;)
UsuńGratulacje, urocze zaręczyny.
OdpowiedzUsuńOczywiście również gratuluję :)
OdpowiedzUsuńjak faaajnie :) gratuluję Kochana ! oby Wasza miłość nigdy nie wygasła !
OdpowiedzUsuńGratuluję :) Twój narzeczony jest bardzo pomysłowy, ciekawie się czytało :)
OdpowiedzUsuńA mi miło jest, gdy czytam Wasze komentarze :*
Usuńgratulacje:)
OdpowiedzUsuńGratulacje Kochana :) Oryginalny pomysł miał Twój mężczyzna :)
OdpowiedzUsuńTak, przyznam, że nigdy nie brakuje Mu pomysłów dlatego nie można się z Nim nudzić ;)
UsuńBardzo fajny sposób na oświadczyny, moje gratulacje :)
OdpowiedzUsuńo jaaaaa, aż mi się łzy w oczach zakręciły ze wzruszenia:) gratuluję i powodzenia!:)
OdpowiedzUsuńmam pomysł: wszystkie Twoje obserwatorki będą Twoimi druhnami:D
Hehe, to byłby bardzo duży ślub ;p Spokojnie, ze ślubem czekamy. Najpierw chcemy uzbierać pieniądze, aby móc pójść od razu na swoje ;)
UsuńTrzeba będzie zrobić relację na żywo przez internet i wtedy wszystkie będziemy druhnami, a nie odczujesz tego w liczbie gości:)
UsuńMy (chociaż jeszcze nawet nie zaręczeni:P) też planujemy najpierw uzbierać na swoje, co by się rodzicom na głowy nie pakować:)
Święte słowa ;)
UsuńKochana serdecznie gratuluje Wam!!!
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za Wasza piekna przyszlosc :)
:)
Gratuluję! Wszystkiego dobrego moja imienniczko:))
OdpowiedzUsuń