czwartek, 4 września 2014

Ku wspólnemu życiu...

Dzisiaj temat ślubu. Niedługo minie rok od naszych zaręczyn. Udało nam się ustalić datę ślubu na wrzesień przyszłego roku. Mimo, że jest jeszcze bardzo dużo czasu to należało podjąć pewne kroki ku realizacji naszego życiowego planu. Po długich, żmudnych poszukiwaniach, udało mi się zlokalizować idealną salę weselną. Oboje zakochaliśmy się w tym obiekcie i byliśmy zgodni co do wyboru choć wcześniej bywało różnie apropos innych sali. 
Pałac Nogalin, w którym odbędzie się nasze wesele znajduje się w małej miejscowości Miastków Kościelny, nieopodal Garwolina. Od mojego rodzinnego domu jest to 80 km natomiast odległość od naszego mieszkania wynosi nieco ponad 30 km. 

Argumentem przemawiającym za wyborem tej sali była również możliwość rezerwacji noclegów dla gości. W naszym przypadku będzie to konieczne. Poza tym 1 km dalej znajduje się gospodarstwo agroturystyczne, w którym można wykupić dodatkowe noclegi.

Wesele przewidujemy na około 120 gości. Cena od talerzyka wyniesie nas 170 zł także niewiele w porównaniu z obiektami, które oglądaliśmy wcześniej. Oczywiście tort i dekoracje kwiatowe są dodatkowo płatne podobnie jak atrakcje typu stół wiejski, ale tak jest we wszystkich salach weselnych.

Pałac pochodzi z 1876 r. i obecnie jest własnością prywatnego inwestora, który kupił go w 2002 r. i rozpoczął prace remontowe z pomocą Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Więcej o historii pałacu i szczegółach oferty weselnej możecie dowiedzieć się ze strony internetowej www.nogalin.pl

A oto jak prezentuje się wjazd do obiektu:


Pałac od frontu:




Tylna część obiektu:




Wnętrze:



Zachęcam Was też do obejrzenia pięknej prezentacji pałacu na youtube (obejrzyj).

Warto zaznaczyć, że jakieś 300 m od pałacu znajduje się mały, klimatyczny kościół z czerwonej cegły. Postanowiliśmy, że właśnie tutaj odbędzie się ceremonia.

Kolejnym ważnym krokiem było znalezienie DJa. Mój P. obstawał raczej przy zespole, ale organizacja tak dużego przedsięwzięcia jak wesele musi być efektem współpracy i kompromisu. Dla mnie P. znalazł naprawdę wspaniałego DJa. Spotkaliśmy się z nim, wcześniej obejrzeliśmy kilka jego filmików na youtube i od razu podpisaliśmy umowę. Dostaliśmy listę utworów oraz zabaw weselnych - trzeba do tego przysiąść i wybrać według naszych preferencji. Ale akurat z tym nie musimy się śpieszyć.

Przed nami następny etap - wybór fotografa/kamerzysty... A może Wy macie kogoś godnego polecenia z okolic Warszawy?

Buziaki :*

9 komentarzy:

  1. nie wiem jaki masz budzet, ja filmowanie mialam filmlove.com.pl.
    ten czy inny, na pewno zdecyduj się na filmowanie lustrzankami. warto dolozyc do tego. Zdjecia i film to jedyne oprocz meza co Ci zostanie po tym dniu ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. no i w tym momencie nasza sala przestala mi sie podobac :D cudownie! i wcale nie drogo! Bardzo mi się podoba jak dla mnie jest idealnie :)

    no ale wybrałam nam jaka wybrałam i jutro jedziemy podpisywać umowe, i załatwić w kosciele... pozniej zajme sie orkiestra fotografem i kamerzysta, a kiedy wesele?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wrzesień 2015 ;) Ja zakochałam się w tej sali ;D

      Usuń
  3. piękna sala, też chciałabym mieć wesele w pałacu ale mój ślub jest jeszcze bardzo odległy

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj też mi się marzy wesele w pięknym pałacu. Póki co, jeszcze nawet się nie zaręczyliśmy, ale lubię się tak rozmarzyć:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Możesz napisać o wrażeniach po weselu? Z narzeczonym zastanawiamy się czt nie zrobić przyjęcia weselnego właśnie w Nogalinie. Możesz powiedzieć czy jesteście zadowoleni? Jak jedzenie, obsługa?

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze. Na pewno odwiedzę osoby, które pozostawiły po sobie ślad na moim blogu. Pozdrawiam gorąco!